Księciunio zabiera swojego poddannego Toudiego na bankiet, ma nadzieje, że Toudi nauczy się w końcu dobrych manier... Toudi zamoczy pyszczek w ponczu, w przeciwienstwie do tego co zwykle ma w zwyczaju. Mam nadzięję, że uda się powstrzymać toudiego od alkoholizowania się taniki trunkami w poznańskimk bramach, nie będzie to łatwe. Są jednak martwe szanse, że zadebiutuje w śmietance towarzyskiej młodzieży gimnazjalnej żegnającej MIĘSNĄ.
Autobus ucieka, ciaoo xoxoxo
▲ niech trójkąt będzie z wami
Toudi pozdrawia AUFWIEDERZEIN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz